Jazdadom Jazdadom
201
BLOG

Cui bono?

Jazdadom Jazdadom Polityka Obserwuj notkę 1

Mija już niemal doba jak w sieci znalazły się zdjęcia akt afery taśmowej, ujawnione przez Zbigniewa Stonogę na swoim profilu na Facebook'u. Kilka przypuszczeń czyim pożytecznym idiotą ten Pan jest, bo lista potencjalnych beneficjentów wcale nie jest krótka...

1) Wątek polityczny - Oczywiście przypomnieniem tematu afery taśmowej (co było oczywistym skutkiem takiego wycieku akt) bardzo żywotnie zainteresowane było Prawo i Sprawiedliwość, bo w sposób oczywisty pasuje do kontynuowania narracji, jaką uprawiają od lat. Należy zwrócić uwagę, że na taśmach znajdują się politycy niemal wszystkich partii sejmowych z wyjątkiem polityków PIS. Oczywiście beneficjentem jest też Paweł Kukiz, który ogólnie zyskuje z każdym dniem pogłębiania się niezadowolenia z całej klasy politycznej.

2) Wątek służb - trwała destabilizacja sytuacji politycznej i społecznej w Polsce jest na ręke wielu zagranicznym służbom, ale oczywiście nie można wykluczyć też polskich służb, które liczą na przesilenie polityczne. Jeśli potwierdzić miałyby się podejrzenia, że Marka Falentę namawiali do jego aktywności jakiekolwiek służby (mowa była o CBA ale też i rosyjskim wywiadzie) to niewątpliwie wczorajszy wyciek akt, dokonany przez Stonogę jest celową akcją by zahamować ewentualny dalszy tok śledztwa. Proszę zwrócić uwagę, że materiał dowodowy zgromadzony w aktach jest dosyć wyczerpujący jeśli chodzi o postawienie zarzutów oskarżonym. Kelnerzy się przyznali, poszli na współpracę ze strachu przed "groźnymi ludźmi". Falenta wie, że przyznać się nie może, bo musiałby zeznać o ew. mocodawcach. To, że śledztwa w dalszym ciągu trwa sugeruje, że Prokuratura starała się ustalić kto Falentę chciał wykorzystać do własnych gierek. Ujawnienie akt opinii publicznej spowoduje natomiast nacisk na organy ścigania by sprawę jednak skończyć jak najszybciej. Co jest w oczywistym interesie potencjalnych zleceniodawców.

3) Wątek prokuratorski - Ten wątek ujawnił się w toku dzisiejszych dyskusji w mediach ale wcale nie wydaje się pozbawiony podstaw. W środowisku prokuratorów i organów ścigania od miesięcy trwa burzliwa debata i niemały sprzeciw nad zmianami Kodeksu Postępowania Karnego i wprowadzenie procesu kontradyktoryjnego a co za tym idzie znaczne rozszerzenie katalogu uprawnień uskarżonych, między innymi w zakresie większej swobody w dostępie do akt na wcześniejszym etapie. Proszę zwrócić uwagę, że ujawnienie niezanonimizowanych danych wzbudziło dyskusję nad zasadnością rozszerzenia tychże uprawnień, bo jak pokazuje przykład wycieku tych akt, stwarza to zagrożenie dla skuteczności przeprowadzanego procesu oraz bezpieczeństwa osób w nim biorących udział. Być może skutkiem tej debaty będzie cofnięcie zmian w KPK lub przynajmniej odsunięcie ich w czasie.

Jeśli ktoś ma inne pomysły to zapraszam do podzielenia się nimi :)

Jazdadom
O mnie Jazdadom

nie znoszę czytania głupot, mitów i urojeń wyssanych z palca... osobników, którzy komentują w tysiącach, a blogują w jednostkach nie uznaję za blogerów... komentarzami i komentatorami za pieniądze gardzę...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka